Brak obiektów spełniających kryteria.
Festiwal Fotografii Przyrodniczej i Krajobrazowej ożywia miasto w lipcu. W jego ramach odbywa się kilkadziesiąt wystaw fotograficznych. Prezentowane są zdjęcia amatorskich pasjonatów, jak i profesj...
Brak obiektów spełniających kryteria.
Festiwal Fotografii Przyrodniczej i Krajobrazowej ożywia miasto w lipcu. W jego ramach odbywa się kilkadziesiąt wystaw fotograficznych. Prezentowane są zdjęcia amatorskich pasjonatów, jak i profesj...
To urokliwa polana górska znajdująca się w dolinie Czarnego Potoku.Cisza i spokój pozwolą rozkoszować się pięknem nieskazitelnej natury przy filiżance porannej kawy czy pysznego śniadania. Szumiący...
Szlak łączący partnerskie miasta po dwóch stronach państwowej granicy: polską Krynicę-Zdrój ze słowackim Bardejovem. Na trasie czeka wiele interesujących obiektów: muzea, zabytkowe drewniane (i mur...
Katolicki zabytek sakralny, zbudowany w latach 1881-92, który od tamtego czasu zdążył przejść poważną rozbudowę. Początkowo krynicki kościół Wniebowzięcia NMP nawiązywał do włoskiego wczesnego renesansu i ładnie wpisywał się w architekturę uzdrowiska. W latach ‘30 XXw. jednonawowy kościół znacznie powiększono, a całość zyskała bardziej klasycystyczny charakter.
Na pierwszą rocznicę ślubu wykupiłem taki pakiecik w górach dla siebie i małżonki, już nie możemy się doczekać tego romantycznego wypadu! Po cudownych spacerach w górach żona będzie się relaksować w SPA a ja na pływalni :)
W górach jest naprawdę magicznie, a jeśli jeszcze spędza się czas razem z ukochaną osobą, to już w ogóle pełnia szczęścia. Co się zaś tyczy tych specjalnych pakietów na weekend we dwoje, to jakoś nie miałem okazji żeby sprawdzić, co to właściwie jest i jakie korzyści dla par zapewnia. Jak dla mnie to ceny takich ofert są zbyt wysokie. Jeśli koszt normalnego wyjazdu w góry z drugą połówką to poziom sudeckiej Śnieżki, wtedy propozycje romantycznych weekendów to co najmniej alpejskie Mont Blanc.
Albo może warto zmienić ukochaną skoro ma w sobie tyle złości i jadu ;) Ja na pewno bym się ucieszyła z romantycznego wypadu w góry ;)
Dlatego przed sprezentowaniem takiego wyjazdu warto wcześniej poznać dogłębnie upodobania Ukochanej :) Ja ostatnio zaprosiłem Swoją na romantyczny weekend we dwoje do Beskidu Sądeckiego - kąpiel Kleopatry tak bardzo przypadła jej do gustu, że znowu mamy w planach klimka :) Wszystko to kwestia wyczucia. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!
I tylko ta dręcząca myśli niepewność, jak luba zareaguje na taką niespodziankę? Radośnie rzuci się w ramiona na samą wieść o romantycznym weekendzie tylko we dwoje, czy wręcz przeciwnie - zacznie artykułować kolejne pretensje z częstotliwością karabinu maszynowego? I nie o to, że wydatek zbędny lub zbyt duży, gdzie tam. Raczej "A czemu nie spytałeś, czy w ogóle mam na to ochotę?", "Dlaczego nie uprzedziłeś wcześniej, nie mam w czym pojechać?!?", "Z jakiej racji to TY wybrałeś miejsce? A może ja bym chciała pojechać gdzie indziej?!?" - i tak przez co najmniej parę godzin. Albo i kilka dni a nawet tygodni, jeśli wycieczka ukochanej się nie spodoba.