Nie mam większych wątpliwości co do tego, że relaks w SPA nad morzem jest w stanie zdziałać istne cuda w dziedzinie regeneracji i wypoczynku. Nawet jeśli nie miałem jeszcze przyjemności skorzystać z profesjonalnych zabiegów odnowy biologicznej. Bardziej frasuje mnie kwestia, czy te wszystkie wspaniałości rzeczywiście są dostępne w takiej Pogorzelicy. To przecież malutka miejscowość, wieś pisząc wprost, a po takich kurortach nie spodziewałbym się "high-endowej" oferty relaksacyjnej. Mylę się?!?